PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=267511}
7,0 9 631
ocen
7,0 10 1 9631
6,0 7
ocen krytyków
Bezmiar sprawiedliwości
powrót do forum filmu Bezmiar sprawiedliwości

interpretacja

ocenił(a) film na 8

Kilka lat temu straciłem wiarę w polskie filmy. Dlatego raczej omijam je szerokim łukiem, a jeśli już jakiś oglądam, to podchodzę do niego bardzo sceptycznie. Nie wiem czemu, pewnie to jakieś głupie uprzedzenie, bo przecież powinno być zupełnie inaczej i na każdy polski obraz powinienem patrzeć łagodniej niż na zachodnie produkcje. Dobrze jednak, że powstają takie filmy jak "Plac zbawiciela", "Komornik" czy "Bezmiar sprawiedliwości". To dzięki nim można powiedzieć, że polskie kino nie sięgnęło dna...

Ten przemyślany film rozwija się bardzo powoli, ale naprawdę mocno trzyma w napięciu i nie pozwala się choćby przez chwilę nudzić. Historia poprowadzona jest w interesujący, zgrabny sposób, łącząc płynnie prawdziwe wydarzenia z retrospekcjami oraz snami głównego bohatera. Na początku może nam się wydawać, że mniej więcej po pół godzinie twórcom skończą się pomysły, a cała sprawa znajdzie swoje rozwiązanie. Nic bardziej mylnego. Saniewski wprowadza bowiem kilka naprawdę świetnych zwrotów akcji dzięki czemu, ta z pozoru prosta i oczywista sprawa, staje się coraz bardziej zagadkowa i skomplikowana.

"Bezmiar sprawiedliwości" pokazuje kulawy wymiar sprawiedliwości, zalany przez morze ścisłych artykułów i przepisów, które można w pewnym stopniu obejść, wykorzystując pewne luki w prawie. Pokazuje interesownych ludzi, towarzystwo którym rządzą pieniądze, układy, znajomości, dla którego własne interesy są ważniejsze od dojścia do prawdy. Co najważniejsze jednak, pokazuje jak czasem trudno jest ustalić co w rzeczywistości jest prawdą i jak tak na prawdę wyglądały dane wydarzenia, zachowania, reakcje ludzi. Pokazuje, że tak naprawdę niczego nie można być pewnym śledząc przeszłe zdarzenia, patrząc na nie z różnych punktów widzenia. Bo prawda nie należy wyłącznie do jednej osoby, ona znajduje się gdzieś pośrodku...

"Bezmiar sprawiedliwości" nie byłby tak dobrym filmem gdyby nie porządnie napisany scenariusz z bardzo naturalnymi i nieżenującymi dialogami. Saniewskiemu udało się wprowadzić kilka bardzo kameralnych, prostych scen, które nie używając wielu słów (czasem żadnych) potrafią wiele powiedzieć i pokazać. Warto też wspomnieć o przyzwoitym aktorstwie - wybija się oczywiście Jan Frycz, ale wszyscy aktorzy, pierwszo- jak i drugoplanowi zagrali bardzo przekonująco. Na plus można zaliczyć także ładną muzykę oraz o dziwo, co w polskich filmach zdarza się niestety zbyt rzadko, dobre nagłośnienie.

Jedyne do czego mógłbym się ewentualnie przeczepić to trochę niepotrzebny epilog, który jest zbyt cukierkowy i nie pasuje do posępnego i smutnego klimatu poprzednich dwóch godzin oraz niepotrzebne wstawki snów głównego bohatera.

8/10 dobre, inteligentne kino

ocenił(a) film na 8
milczacy

Dla mnie zakończenie też było takie sobie ( mierne ),a co do tych snów Łukasza w ogóle nie zrozumiałam.
TEŻ DAŁAM 8/10

ocenił(a) film na 9
igorkramek

Bo takie typowe,niepasujacy jak odwlok do robala.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones